Oceńmy nasze zachowanie podczas pierwszej fazy pandemii
Oprócz zmiany naszego codziennego rytmu życia i odwrócenia go do góry nogami dla większości z nas, pandemia covid 19 dała nam również wgląd w to, jak zachowujemy się jako jednostki i społeczeństwo w tym trudnym czasie.
Na poziomie indywidualnym pierwszą rzeczą, która przychodzi nam na myśl, jest zdrowie. Bardziej martwimy się dobrostanem naszej rodziny i przyjaciół. Dla wielu z nas mogą pojawić się nowe wyzwania, np. Jeśli po raz pierwszy pracujemy zdalnie. To na pewno. Jednak wielu z nas może również skorzystać z przebywania w domu, ponieważ spędzamy więcej czasu z członkami naszej rodziny. Pomyślcie o tym. Czy może to stanowić jakąkolwiek #wartość dodaną do naszych rutynowych czynności dnia codziennego?
Na poziomie biznesowym lockdown miast i łańcuchów dostaw powoduje wiele obaw co do nadchodzących miesięcy i potencjalnych zysków lub raczej strat firm. A może, wręcz przeciwnie, czy może otworzyć nowe horyzonty i okazać się udaną przyszłością?
Na razie jedno jest pewne, obserwujemy teraz, że duże i małe firmy, organizacje non-profit i poszczególne obywatele jednoczą się i podejmują różne działania w celu wspierania innych. Obserujemy też, jak rózne jest ich podejście do tego tematu.
Podczas, gdy małe i mikro firmy zareagowały spontanicznie i natychmiast przestawiły swoje codzienne czynności, duże zastosowały bardziej złożone podejście i były bardziej zorientowane na stworzenie kompleksowych mechanizmów zapewniających ochronę im oraz ich pracownikom. Nie ma dobrego lub złego podejścia, jest po prostu inne.
Z polskiej perspektywy to indywidualne, organizacji pozarządowych i mikro przedsiębiorstw, które rozpoczęły oddolne inicjatywy, które są obecnie obsługiwane i wprowadzane na większą skalę przez duże firmy. Zaczęło się od opieki zdrowotnej. Ze względu na niedobory materiałów medycznych w Polsce można zobaczyć ludzi w swoich domach w całym kraju szyjących maski dla lekarzy i pielęgniarek. Ruch ten bardzo szybk się rozprzestrzenia. Restauracje i bary przygotowują posiłki do szpitali. Inicjatywy, takie jak #wzyWamyPosilki, #Widzialnareka #maseszKidlakrakskichMedykow (maska higieniczna dla lekarzy) angażują coraz więcej biegunów. Wolontariusze pomagają starszym sąsiadom w zakupach lub wyprowadzaniu psów. Nawet artyści podążają za tym trendem, śpiewając za pośrednictwem mediów społecznościowych, aby podnieść morale. Wtedy dołączają do tego ruchu i przejmują inicjatywę duże firmy, zapewniając dostawę niezbędnych towarów dla szpitali, przekazując pieniądze na sprzęt. Wspierają firmy start-upy, które poszukują szczepionek przeciwko wirusowi, przestawijąc linie produkcyjne na produkcję plymów do dezynfekcji lub po prostu poprzez przekazanie swoich artykułów spożywczych.
Niektórzy mogą powiedzieć, że to tylko nowy sposób promowania biznesu i zdobywania przewagi konkurencyjnej. Wkrótce zobaczymy, czy jest to solidarność w walce z niewidzialnym czy po prostu marketing.
Kiedy pandemia się skończy i przyjdzie czas, aby ponownie prowadzić "biznes jak zwykle", firmy będą musiały stawić czoła nowym pytaniom: jak budować, utrzymywać lub reorganizować swoją działalność. Te małe i mikro mogą stawić czoła jeszcze większym wyzwaniom. Organizacje pozarządowe mogą również potrzebować pomocy, aby pozostać w grze. Oprócz potencjalnych narzędzi rządowych, które można wdrożyć, np. pożyczki o niskim oprocentowaniu lub zakaz masowych zwolnień, nadal będzie potrzeba #solidarnościspołecznej oraz prawdziwe zaangażowanie i współpraca.
Być może jest to dobry moment dla wielu firm, aby wprowadzić programy #społecznejodpowiedzialnościbiznesu i wdrażać strategie innowacji społecznych, które mogą mieć pozytywny wpływ na społeczeństwo? Może to dobry moment, aby na dobre dodać #wartość do firmy? W sensie „doing well by doing good”.
W nadchodzących miesiącach zobaczymy, czy pandemia na nowo zdefiniuje, czym jest odpowiedzialność społeczna. Skoncentrujmy się na tworzeniu wartości ekonomicznej, która przysparza wartości społeczeństwu.